Goddess. Sesje kobiece
Goddess
sesje kobiece
Nastrojowe portrety z odrobiną vibe-u fotografii modowej.
Zdecydowana większość dziewczyn pokazanych w tej galerii była u mnie na swojej pierwszej sesji zdjęciowej. I wraca na kolejne sesje.
Kobiecość i siła
W fotografiach będę chciał podkreślić Twoją siłę, kobiecość i pewność siebie, dodając do nich nutę (albo dwie!) wysmakowanej sensualności i jeszcze nieco radości i lekkości. Nie będzie za to sztucznych, wypozowanych ujęć. Wszyscy moi klienci i oglądający zwracają uwagę na ekspresję i swobodę moich fotografii.
Komfort i dobry vibe
Ponad 90% pań jest u mnie na swojej pierwszej sesji (i większość z nich wraca na kolejną).
I uwielbiam to, że po sesji zwykle słyszę od nich, jak w mig minęły ich obawy, poczuły relaks i to nasze wspólne, swobodne dążenie do celu – do idealnych ujęć! Chodzi nie tylko o efekt fotograficzny. Sama sesja ma być też dla Ciebie przyjemnym doświadczeniem. Szybko poczujesz, że mi fotografia sprawie wielką frajdę i będziesz chciała tworzyć ze mną!
Gra światła i cienia
Przykładam dużo uwagi do dopracowanego i ładnego światła. Nauczyłem się nad nim panować jeszcze w ciemni fotograficznej, samemu wywołując odbitki.
Czy będziesz wolała delikatne portrety, trochę intymniejsze, ale wciąż niedopowiedziane, czy bardziej hot – znajdziemy na to kreatywny sposób, dobierając więcej lub mniej ubrań, albo więcej lub mniej światła…
Naturalność i lekkość
Najpierw, podczas sesji, będę Cię prowadził tak, żebyś była sobą.
Potem – już przygotowując fotografie – zadbam o naturalną, ciepłą, przyjemną barwę Twojej skóry. Nie użyję standardowych filtrów, za to każde ujęcie opracuję specjalnie dla Ciebie. Tak, żebyś i po sesji, i za wiele lat poczuła ciarki na plecach, spoglądając na nasze wspólne dzieło!
Love. Fotografia ślubna
Love
fotografia ślubna
Czego szukam.
Co mnie inspiruje.
Co mnie porusza.
01.
Czułość.
Chcę pokazać przede wszystkim to, co Wy czujecie w danym momencie. Dlatego wnikliwie obserwuję i wyłapuję drobne spojrzenia, gesty, dotyk, by fotografie z dnia Waszego ślubu przypomniały Wam te ekstra momenty, prawdziwe uczucia.
02.
Luz.
W dniu Waszego ślubu będę niemal niewidoczny (poza kilkoma momentami, kiedy może przydać się moja pomoc). Nawet, jeśli nie lubicie być fotografowani, szybko zapomnicie o mojej obecności. Za to sesja to będzie bardzo luźny foto-spacer, na którym powoli się rozkręcimy i będziecie zaskoczeni, że są w Was takie pokłady spontaniczności!
03.
Światło.
Między innymi dlatego, że od lat jestem fotografem portretu i aktu, potrafię dostrzegać drobne detale, takie jak ładna smuga światła wpadająca przez moment na Twój policzek. Takie rzeczy mają wielkie znaczenie w opowiadaniu historii.
04.
Barwa.
Dużo uwagi przykładam do tego, by ludzka skóra wyglądała na moich fotografiach atrakcyjnie, ciepło, ale naturalnie. Dlatego nie znajdziecie u mnie chwilowo modnych „filtrów”, które za pięć lat będą wyglądały dziwnie. Dużo uwagi poświęcam i ciągle doskonalę swoje unikalne metody barwienia zdjęć i dostosowuję je do każdej sytuacji osobno.
05.
Szczerość.
Bez udawania, bez nadęcia, bez sztuczności. Wy możecie spokojnie celebrować swój dzień, a ja zajmę tym, by, w jak najlepszy sposób [patrz: pkt 1., 2., 3., 4.], pokazać najważniejsze i najlepsze momenty. Przez większość czasu będę pracował reportersko, łapiąc chwile. Ale znajdziemy też moment na portrety z najbliższymi, czy jakieś szalone ujęcie z przyjaciółmi.